Polska komputerową potęgą

W nowojorskim Centrum Nowoczesnych Technologii zakończył się niedawno osiemnasty już konkurs na najlepszego gracza komputerowego na świecie. Ta największa tego typu impreza skupia najlepszych na świecie zawodników, którzy walczą w ośmiu kategoriach, zależnych od rodzaju gry. Dobra wiadomość, jaka dotarła do nas ze Stanów Zjednoczonych, to fakt, że w dwóch kategoriach trzech Polaków stanęło na podium, zajmując dwa pierwsze i trzecie miejsce. Jest to zdaniem wielu specjalistów z tej branży, potwierdzenie faktu, że Polska należy do światowej czołówki wśród zawodników. Rzeczywiście, w przeciągu ostatnich dziesięciu lat, zdobyliśmy łącznie osiem pierwszych miejsc, dwa drugie i sześć trzecich i chociaż konkurencja ze strony głównie państw Europy Zachodniej nie słabnie, nadal trzymamy się w pierwszej lidze. Nagrodą za zwycięstwo jest pięćdziesiąt tysięcy dolarów, jednakże największym i najważniejszym trofeum jest sam fakt wygrania. Otwiera to wszystkie drzwi do firm komputerowych i powoduje automatyczny wzrost poważania w świecie gier. Wielu specjalistów próbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego akurat Polacy tak dobrze wypadają na tego typu imprezach. Nie ma jednej odpowiedzi, chociaż wielu szuka jej w fakcie, że polskie firmy informatyczne i twórcy gier znad Wisły, od zawsze byli cenieni w branży. Możemy konkurować z całym światem, bowiem nie liczy się tu głównie technologia, tylko innowacja i kreatywne myślenie. Dzięki temu nawet biedniejsze kraje mają wyrównane szanse, co tylko zwiększa konkurencję i podnosi jakość gier.